DOkladnie. Hierarchia nie zdała egzaminu. A ja zaczynam się skłaniać ku koncepcji "pustej stolicy". Księża na prowincji olewali zakazy, rpsili tylko wiernych aby się bardzie porozsiadali, aby nie tworzyć tłumów. I na wioskach, nikt nie będzie chciał robić za kapusia do jakiegoś szajsu Wybiórczego.
Szkoda, że twórcy tego "apelu" nie przeczytali następnych punktów artykułu Konstytucji, na który się powołali:
Art 53
5. Wolność uzewnętrzniania religii może być ograniczona jedynie w drodze ustawy i tylko wtedy, gdy jest to konieczne do ochrony bezpieczeństwa państwa, porządku publicznego, zdrowia, moralności lub wolności i praw innych osób.
Mamy obecnie sytuację opisaną w tym punkcie, przez co nie ma żadnej sprzeczności między działaniem władz i Konstytucją.
"Zaklinanie rzeczywistości nie sprawi, że zniknie pandemia SARS-CoV-2."
Nie ma żadnej pandemii koronowirusowej.
Jest koronoświrowanie celem wprowadzenia przymusowych szczepień, dobicia drobnych przedsiębiorców i wytresowania polskojęzycznego społeczeństwa.
Na jesień będzie druga fala koronawirusa która umożliwi wprowadzenie Stanu Wojennego 2.0 z powodu "przypadków koronawirusowych" które będą polegać na tym, że jak się nosi niehigieniczne maski przez pół roku to i ilość chorób oddechowych wzrośnie, które łatwo będzie można zaklasyfikować jako "bezobjawowego koronawirusa".
z ukoronowanym przez samego Belzebuba świrusem - nadać właściwą moc - należało zamknąć świątynie.
Wniosek?
Hucpa musi trwać - więc jak - no jak - można zezwolić na otwarcie na oścież świątyń. Przecież hucpa nie może być ośmieszona - przed osiągnięciem swoich celów.
Nie znam, tak samo nie spotkałem nigdy osoby chorej na trąd czy AIDS. Czyżbym miał zakwestionować także istnienie tych chorób, ponieważ nie znam nikogo, kto by na nie cierpiał?
Od niczego nie uciekam. Po prostu wskazuję na absurdalność "pytania": To, że nie znam nikogo, kto cierpiał by na jakąś chorobę (COVID-19, AIDS, trąd) nie oznacza, że dana choroba nie istnieje, a dane na temat ilości chorych i zmarłych z jej powodu, to ściema.
Aha... Chamstwem pokazujesz jedynie to, że dotarło do Ciebie, iż nie masz racji. :D
"Nie znam, tak samo nie spotkałem nigdy osoby chorej na trąd czy AIDS"
Trąd to nie pandemia.
AIDS to nie pandemia [1].
Koronawirus TO PANDEMIA.
Zatem łatwiej spotkać koronawirusowca niż innych chorych.
I mimo tylu miesięcy wszechświatowej paniki koronawirusowej, nadal nie spotkałeś nikogo porażonego koronawirusem? Przecież zgodnie z przekazem mainstream-owym ich ciała powinny się walać na każdym rogu i w każdym szpitalu.
"HIV/AIDS, or Human Immunodeficiency Virus, is considered by some authors a global pandemic.[1] However, the WHO currently uses the term 'global epidemic' to describe HIV.[2]"
w wolnym tłumaczeniu:
HIV/AIDS, to Człowieczy Wirus Upośladzający Układ Odpornościowy jest uważany przez niektórych za pandemię. Ale WHO obecnie używa określenia "globalna epidemia" dla opisania HIV"
JAM.M
Tylko z Prawdą można być zbawionym "Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi"